Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Rassta z miasteczka Katowice(Piotrowice). Mam przejechane 12131.91 kilometrów w tym 477.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.60 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Rassta.bikestats.pl
  • DST 214.67km
  • Czas 09:11
  • VAVG 23.38km/h
  • VMAX 47.60km/h
  • Sprzęt Dragon GT
  • Aktywność Jazda na rowerze

Peta Orbita 2012

Niedziela, 15 lipca 2012 · dodano: 15.07.2012 | Komentarze 2

Peta Orbita 2012 to idea przejechania 500 km w 24h. Razem z Kasią pojechaliśmy pociągiem do Włoszczowej i tam start w stronę Secemina. Jechało się początkowo bardzo przyjemnie, jedynie roboty drogowe troche spowalniały jazdę. Praktycznie zero wzniesień tylko jakieś pagórki. Droga prawie pusta jechaliśmy sobie we dwójkę spokojniutko. Średnia do Pradły przez zawierciem wynosiła 25,2km/h nooo i się zaczęło. Droga nie mogła być wiecznie prosta więc wreszcie nastał czas na bardziej pagórkowaty teren. Po drodze w Zawierciu mija nas pierwsza osoba z Orbity,a następnie trójka na szosach przed Tarnowskimi Górami.W Tarnowskich Górach małe zboczenie z trasy ale szybki powrot na 11. W końcu głodni, a ja także po małym upadku i bolącym łokciu i kolanie oraz urażonej dumie po upadku na drodze i smiechu przejeżdzających kierowców docieramy na obiad. Po chwili odpoczynku i uzupełnieniu płynów ruszamy dalej z zamiarem dotarcia do Lublińca na pociąg. Znaki nas informują o objeździe (ruszyliśmy prosto z nadzieją , że na rowerze się przebijemy) niestety miły Pan mimo przejscia bokiem nie pozwolił nam iść dalej. Trzeba było się wracać do Skrzyżowania w Brynku (spod samego Lublińca) i na 907 do Częstchowy (bo nie było co liczyć na to, że zdążymy na pociąg) Lekko zmeczeni i wyczerpani ale nakręceni złoscią jedziemy 907 do Częstochowy. W Boronowie wita nas kolejna niespodzianka po małej naradzie uznaliśmy , że nie będziemy ryzykować jedziemy na Herby i na Częstochowe 43.
Przez upadek licznik został uszkodzony, więc dystans z licznika Kasi.

Orbita © Rassta





Komentarze
krzara
| 16:31 poniedziałek, 23 lipca 2012 | linkuj Dzięki Kamil za udział na PO. Zaimponowałeś mi nie tyle dystansem bo jestem przekonany, że wykręciłbyś dużo więcej co męską postawą. To, że towarzyszyłeś Kasi pozwoliło mi być o nią spokojny. Do zoba na szlaku rowerowym.
amiga
| 08:08 poniedziałek, 16 lipca 2012 | linkuj Ładny dystans
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!