Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Rassta z miasteczka Katowice(Piotrowice). Mam przejechane 12131.91 kilometrów w tym 477.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.60 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Rassta.bikestats.pl
  • DST 114.00km
  • Czas 06:35
  • VAVG 17.32km/h
  • Sprzęt Dragon GT
  • Aktywność Jazda na rowerze

A miało być max 80 km :)

Sobota, 5 kwietnia 2014 · dodano: 08.04.2014 | Komentarze 0

Najpierw do Poraja przez Wanaty na "Kulebaczki" przy rondzie. Swoją drogą wspaniałe domowe wyroby ;). Dalej trochę główną do DK1 i już bokami jak GPS prowadził do Blachowni. Tam zaczynamy sprawdzanie niebieskiego pieszego szlaku który prowadzi do rezerwatu Węże. W niedalekiej przyszłości mamy zamiar nim przejechać, ale musi być trochę cieplej :D
Mieliśmy jechać tym szlakiem dosłownie kawałek 10 km i wracać głównymi co by max 80 wyszło bo tydzień męczący i nie bylo dużo sił. Ale jakoś tak się rozpędziliśmy, że szlakiem niebieskim prawie do Kłobucka trafiliśmy. Tam też Kasia miała telefon o targach w Olsztynie. To.. trzeba sprawdzić. Niestety tata Kasi nie doinformował, że są one w hali i nie bardzo było gdzie rowery zostawić.. Ale wlekliśmy się z Kłobucka przez Kalej i Szarlejkę. Dalej już dosyć standardowo pod wiatr (który wiał w twarz od Kłobucka) przez Legionów, czerwony i Kusięta. W Olsztynie postój na rynku. Powrót przez Skrajnicę. Koło Guardiana nagle wyskakuje nam i usilnie wyprzedza dwójka na szosie i na trekingu. Nie.. nie tym razem. Nawet nie mieliśmy zamiaru gonić. Ale po 1 km stracili siły to dojechaliśmy ;p Jednak nie odpuścili tego i znów była wymiana... Nie lubię takich nagłych zrywów , ale co zrobić jak sumienie nie pozwala pozostać w tyle :d
W każdym razie szlak niebieski pieszy do powtórzenia. No i.. ponad setka jest. A miało być max 80.:)





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!